- Światowa premiera4 listopada 2018 r
- Premiera w Rosji: 2019-2020 rok
- Tytuł oryginalny: Moje Tirano
- Kraj produkcji: Japonia, Chiny, Korea Południowa
- Gatunek: anime, przygoda
- Dyrektor: Shizuno Kobun
Branża anime w latach 2019-2020 zachwyci publiczność nowością - pełnometrażową kreskówką „My Tyrannosaurus”. To dobra wzruszająca historia o przyjaźni dwóch dinozaurów: ogromnego tyranozaura i małego pterodaktyla.
Działka
Świat przeżywa trudne czasy: wśród dinozaurów istnieje naturalny wybór, któremu towarzyszą niekończące się walki. Brak pożywienia, trudne warunki klimatyczne - wszystko to sprawia, że gigantyczne stworzenia walczą o życie w jakikolwiek sposób. Mały bezbronny pterodaktyl wpada do małego bałaganu, przed którym niespodziewanie ratuje go ogromny tyranozaur. Dzieciak przywiązuje się do niego i zaczynają być przyjaciółmi. Ta przyjaźń musi przejść wiele testów. I dzielny mały pterodaktyl również niejednokrotnie stanie w obronie swojego wielkiego przyjaciela.
Warto zauważyć, że zwiastun filmu animowanego „Mój tyranozaur” kończy się słowami „saionara, tyranno”, co tłumaczy się jako „do widzenia, tyranozaur”. I to jest tytuł roboczy zdjęcia. Czy można to uznać za spoiler? Czy tyranozaur umrze na końcu, czy po prostu opuści swojego małego przyjaciela? Intryga jest nadal zachowana, ponieważ ani zwiastun, ani zwiastun nie ujawniają żadnych szczegółów.
Charakterystyka kreskówek
Nawet ci, którzy nie są fanami anime, z przyjemnością oglądają pełnometrażowe kreskówki japońskiej i koreańskiej produkcji. Ponieważ każde zdjęcie jest poruszającą historią miłości lub przyjaźni, trudnych prób i wzajemnej pomocy. Kreskówka „Mój tyranozaur” należy do gatunku Kodo - uniwersalnego filmu dla całej rodziny. Według zwiastuna przypomina inny słynny japoński film animowany „My Neighbor Totoro” w reżyserii Hayao Mizayaki. Ponadto istnieją podobieństwa w harmonogramie i na fabule.
Bohaterami obrazu są dinozaury, ale rysowanie twarzy w stylu anime jest dobrze określone. Mały pterodaktyl ma duże naiwne oczy, za pomocą których autorzy doskonale przekazali urok bohatera. Oczy tyranozaura nie są tak okrągłe, jak wszyscy widzieli w anime, ale uwaga często koncentruje się na nich (zbliżenie). Dzięki temu widz może głębiej odczuwać emocje, ponieważ opiera się na nim historia filmu.
Fantazja „Mój tyranozaur” przypomina nieco słynnego „Pokemona”, który pod koniec lat 90. zakochał się w małych widzach. W kreskówce odbędą się również bitwy wielkich stworzeń o klasycznych okrzykach i spowolnieniu. Ale historia tyranozaura różni się całkowicie od innej popularnej serii anime o dziewczynie w marynarskim kostiumie Sailormoon. To jest doskonalsza grafika i zupełnie inny styl i gatunek.
Wszystkie dinozaury w kreskówce nie są tak złowrogie, jak na obrazach w encyklopediach. Japońscy artyści znacznie wygładzili swoje obrazy, zmieniając wszystkie postacie w rodzaj pokemonów lub po prostu potworów. Ale nawet złe dinozaury wcale nie wyglądają odpychająco, ale są dość atrakcyjne. Dlatego nawet dzieciom spodoba się kreskówka. Sceny przemocy w nim są zminimalizowane: bez podartych kończyn i rzek krwi.
Popularyzacja anime na świecie
W Japonii gatunek ten pojawił się na początku do połowy XX wieku. Pierwsi artyści zostali zainspirowani dziełami Disneya, zapożyczając od nich wielkie oczy. Pozostałe części twarzy zwróciły mniej uwagi: nos i usta były małymi liniami.Właśnie to większość Rosjan i Europejczyków wciąż wyobraża sobie postać z anime. Ale od tego czasu japońskie anime rozwijało się całkiem sporo, a dziś można zobaczyć bardzo wysokiej jakości twarze z wyraźnym transferem emocji z powodu wyrazu twarzy.
Ważną rolę w popularyzacji anime na świecie odegrał Hayao Mizayaki. Jego prace „My Neighbor Totoro” (1988), „Spirited Away” (2001) i „Howl's Walking Castle” (2004) są recenzowane przez dzieci i dorosłych na całym świecie. Te piękne bajki z doskonałym akompaniamentem muzycznym miały ogromny wpływ na światową animację i zainspirowały wielu innych reżyserów do nowych projektów. Jednym z tych dzieł jest Mój Tyrannosaurus, którego data premiery jest ustalona na lata 2019-2020.
Ekipa filmowa
Reżyser kreskówki „Mój tyranozaur” Shizuno Kobun, który ma na swoim koncie ponad 15 animowanych franczyz: wszystkie części Godzilli (2017, 2018), wszystkie części detektywa Conana (2011, 2013, 2015), serial animowany „Rycerze Sidonii” (2014- 2015). Dla zwykłego widza te nazwiska nic nie mówią, ale fani anime prawdopodobnie znają dzieła Kobuna.
W każdej animacji nie tylko reżyser, ale scenarzysta zasługuje na szczególną uwagę. A w przypadku fantasy „My Tyrannosaurus” jest to Tatsuya Miyanisi. Ale z drugiej strony, to nie jest bardzo duże imię, nawet w Japonii. Spośród jego prac wspomniana jest tylko kreskówka „Jesteś pyszne” (2010). Nawiasem mówiąc, chodzi również o dinozaury, ale bardziej humorystyczne i z uproszczonym renderowaniem postaci i tła.
Ale kompozytor anime jest dość wybitny. To jest Ryuichi Sakamoto, który podczas swojej kariery napisał muzykę do ponad 60 filmów. I to nie tylko japońskie obrazy i animacje, ale także hollywoodzkie hity. Tak więc Sakamoto jest kompozytorem filmów „Ocalały” (2015) z Leonardo DiCaprio, „Wuthering Heights” (1992) z Juliette Binoche, „The Last Emperor” (1987) z Johnem Lounem i innymi.
Po premierze kreskówki „My Tyrannosaurus” fani anime będą mieli nowych ulubionych, a nie tylko pluszowe Totoro i Calcifer, ale także różowy pterodaktyl dla dzieci będą sprzedawane w sklepach.
Zobacz przyczepa do kreskówki „Mój tyranozaur”
Czytaj także: