Z najnowszych wiadomości wiadomo, że w 2020 r. Wynagrodzenia personelu wojskowego i osób z nimi związanych mogą wzrosnąć wcześniej niż planowano. Tak więc komitet obrony będzie próbował zrekompensować pięcioletni brak indeksacji ulgi pieniężnej sił bezpieczeństwa, a także podnieść prestiż służby kontraktowej w wojsku.
Rozczarowujące statystyki
Według statystyk sytuacja finansowa pracowników kontraktowych w siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej wyraźnie pogorszyła się w ostatnich latach. Rzeczywiście, namacalny wzrost zasiłków pieniężnych nastąpił po raz ostatni w 2012 roku. Wówczas pensje wojskowe zostały prawie podwojone. Następnie nastąpił okres pięcioletniego zamrożenia indeksacji. W tym czasie realny dochód „osób w mundurach” z powodu inflacji spadł o 46%. A siła nabywcza spadła o ponad 60%.
Według oficjalnych danych średnie wynagrodzenie personelu cywilnego w jednostkach wojskowych jest obecnie poniżej średniej dla Rosji. Tak więc w Gwardii Rosyjskiej „cywile” otrzymują około 24 tysiące rubli miesięcznie, aw Ministerstwie Obrony około 32 tysiące rubli. Podczas gdy średnia pensja w Rosji już dawno przekroczyła 45 tysięcy rubli. Ten stan rzeczy, zdaniem Komitetu Obrony Dumy Państwowej, jest wyjątkowo niesprawiedliwy. Służba wojskowa wiąże się ze stresem fizycznym i psychicznym, wymaga dużej koncentracji i szkolenia zawodowego, dlatego dodatek pieniężny powinien być przyzwoity. W rzeczywistości okazuje się, że pensje obywateli o wysokich kwalifikacjach i ogromnych obowiązkach są niższe niż w przypadku pracowników o niskich kwalifikacjach.
Walkę o zwiększenie wynagrodzeń dla sił bezpieczeństwa i personelu cywilnego w szeregach armii rosyjskiej prowadzi aktywnie przewodniczący Komitetu Obrony Dumy Państwowej - Vladimir Anatolyevich Shamanov. Rosyjski polityk wielokrotnie wzywał rząd do zwrócenia uwagi na problemy personelu wojskowego. W szczególności Szamanow zaproponował zmianę projektu nowego budżetu w celu przeznaczenia środków na zwiększenie wynagrodzeń wojskowych w 2020 r. Przypomnijmy, że rząd wznowił indeksowanie wojska w 2018 r. Po pięcioletniej przerwie zgodnie z następującym schematem:
- 2018 r. - 4%;
- 2019 r. - 4,3%;
- 2020 r. - 3%.
Zdaniem ekspertów planowana na 2020 r. Indeksacja na poziomie 3% nie rekompensuje nawet inflacji na papierze, nie wspominając o rzeczywistym wzroście cen. Tak więc obrońcy ojczyzny staną się jeszcze trudniejsi do życia.
Według analizy tempa wzrostu świadczeń emerytalnych w Rosji eksperci zauważają, że świadczenia dla byłych wojskowych są indeksowane na niższym poziomie niż dla ludności cywilnej. Sytuację tę obserwowano od kilku lat z rzędu. W rezultacie wysokość emerytur wojskowych rangi i akt oraz sierżanta była prawie równa wielkości emerytur ubezpieczeniowych. Według przedstawicieli komitetu obrony „zaniżona indeksacja” emerytur wojskowych na obecny czas wyniosła 20%, czyli jedną piątą kwoty emerytury wojskowej.
Czego można oczekiwać od obrońców ojczyzny
Omawiając projekt budżetu federalnego na lata 2020-2022, szef komitetu, pułkownik generalny rezerwy Władimir Szamanow, wyraził protest na temat kosztów związanych z zaspokojeniem potrzeb wojska. Rosyjski polityk zauważył, że rząd uparcie nie chce dostrzec problemów personelu wojskowego, co zagraża wzrostowi napięć społecznych w armii. A to może negatywnie wpłynąć na zdolności bojowe i obronne kraju.
Przypomnijmy, że rozważając projekt budżetu na 2019 r. I na okres planowania 2020 i 2021 r., Komitet wyraził również swoje krytyczne podejście do planowanego „nieznacznego” indeksacja wynagrodzeń wojskowychale niestety protest został zignorowany. Chociaż w 2018 r. Eksperci Ministerstwa Obrony ocenili stan sfery wojskowo-społecznej jako niezadowalający. W związku z tym rząd przewidział w projekcie budżetu na 2019 r. I na lata planowania 2020 i 2021 wzrost wynagrodzeń urzędników bezpieczeństwa jedynie o poziom inflacji.
W październiku tego roku, rozważając projekt głównego dokumentu finansowego kraju, Szamanow zaproponował zwiększenie emerytur i zasiłków pieniężnych dla sił bezpieczeństwa od 1 stycznia 2020 r. Zamiast planowanych 3% pułkownik zaproponował wzrost wynagrodzeń o 4,3%, a emerytur byłego wojska o 6,3%. Ponadto, podsumowując, przedstawiciele Dumy sił bezpieczeństwa zaproponowali zwiększenie wynagrodzeń dla urzędników służby cywilnej. Zostało to ogłoszone przez wiceprzewodniczącego komitetu Jurija Shvytkina. Według niego rozmiar indeksacji można wyjaśnić podczas dyskusji. Proponowane zmiany zostaną rozpatrzone w drugim czytaniu projektu budżetu. Jeśli propozycje Szamanowa zostaną zignorowane, emerytury wojskowe wzrosną tylko o 3%, ponieważ ich indeksacja jest powiązana z dodatkami pieniężnymi dla wojska. Będzie to najmniejszy wzrost emerytur wojskowych od 2013 roku. Po wiernym służeniu Ojczyźnie uczestnicy działań wojennych i renciści nie są entuzjastami nadchodzącego „dużego” wzrostu.
Obecna armia jest niezadowolona z polityki społecznej władz. Według obecnych cen wynagrodzenia kontrahentów wydają się nieznaczne, twierdzą przedstawiciele organów ścigania. A indeksacja przeprowadzona w październiku niewiele zmieniła sytuację. Tak więc wzrost wynagrodzenia dla brygadzisty wyniósł około 430 rubli, a dla głównych około 550 rubli. Oprócz niskich wynagrodzeń obrońcy ojczyzny są zmuszeni walczyć o prawo do otrzymania mieszkania określonego w ustawie lub dodatku mieszkaniowego.
Czy pensje żołnierzy zostaną sprawdzone: wideo
Czytaj także: