- Światowa premiera: 2020
- Premiera w Rosji: 2020
- Kraj produkcji: Rosja
- Gatunek: rysunek, fantasy
Niezależne rosyjskie studio animacji Evil Pirate Studio postanowiło przeprowadzić dość odważny eksperyment, opowiadając się za stworzeniem kreskówki, która łączy elementy przytulnego słowiańskiego życia i agresywnego cyberpunku. Film animowany „Cyberslav” ma się ukazać w 2020 roku, a jak dotąd krytycy nie zgadzają się co do jego sukcesu.
Przyjmuje się, że kreskówka „Cyberslav” obejmie dużą publiczność, ponieważ wśród publiczności powinni znajdować się miłośnicy rosyjskiej epopei ludowej oraz miłośnicy anime, a także cyberpunku. Ale w rzeczywistości wszystko może okazać się znacznie smutniejsze: obraz jest zupełnie inny niż stare dobre rosyjskie filmy fabularne o trzech bohaterach z zabawnym koniem i uroczymi księżniczkami. Chociaż kreskówka Kinopoisk ma niesamowitą ocenę oczekiwań - 98%.
Producent Cyberslava o swoim projekcie: wideo
Działka
Pracownicy studia opisują swój projekt w ten sposób: jest to stara rosyjska historia z nowoczesnymi postaciami. Pomoc pokojowemu miastu, które zostało zaatakowane przez kosmicznych maniaków, nie jest wielką drużyną heroiczną, ale pojedynczymi bohaterami, których siłę poprawiają cybernetyczne mechanizmy. Ale nie zdołają ochronić mieszkańców na własną rękę, a następnie pod bohaterską starożytną słowiańską muzyką na polu bitwy pojawia się - Cybersław. To ogromny mężczyzna, który wygląda jak bohater. Ale od klasycznej postaci odróżnia go hełm kasku, prawie jak robocopa. Sprzęt ma również wiele metalowych elementów, co sprawia, że Cyberslav jest jeszcze bardziej epicki.
Jeśli chodzi o okres fabuły, akcja toczy się gdzieś w przyszłości, a nie w przeszłości, jak mogłoby się wydawać ze względu na orientację słowiańską. Tak, teraz nie ma takich pierwotnie rosyjskich miast, ale cybernetyka nie osiągnęła jeszcze takiego poziomu, aby ludzie robili cyberprotezy i nauszniki. Teorię publiczności, że fabuła ma około 2300 lat, a nawet później, potwierdza reżyser grupy muzycznej OLIGARKH, która napisała główną ścieżkę dźwiękową (etnofuturyzm), a także napis na ścianie domu w zwiastunie: „Zadornov miał rację”. Czy to oznacza, że Amerykanie są zabójcami miasta? To intryga, która potrwa do premiery.
Główni bohaterowie
Asystenci Cyberslava mają także bardzo oryginalne postacie. Jednym z nich jest kapłan, nieco przypominający neuromona Teofanesa, który śpiewa o tym, że „w lesie jest zimno” i „konieczne jest deptanie pola”. Główną siłą tego bohatera jest ogromny metalowy krzyż, który emituje niszczycielskie światło laserowe.
Drugi asystent Cyberslaw to łucznik w dość pikantnym stroju. Dokładnie strzela z łuku i zręcznie wystrzeliwuje bomby na wrogów, takich jak Zielony Goblin z drugiej części Spider-Mana (2004). Nawiasem mówiąc, bomby nie są okrągłe, ale w formie gniazdujących lalek. Byłoby jeszcze bardziej epickie, gdyby kilka małych wyleciało z jednej bomby. Chociaż być może zostało to zaplanowane przez twórców kreskówki, ale po prostu nie pokazano w zwiastunie.
Sam Cyberslav posiada ogromny potężny miecz cybernetyczny, którym pokonuje wroga i dzieli go na 2 części. Wśród jego supermocarstw jest także umiejętność latania (lub wspinania się bardzo wysoko, a następnie atakowania stamtąd wrogów. Siła Cybersławia jest tak wielka, że po jego konfrontacji z wrogiem cały las zostaje zmieciony z powierzchni ziemi, a słup ognia unosi się nad równiną.
Funkcje animacji
Chociaż Evil Pirate Studio informuje na swojej stronie w sieciach społecznościowych, że walczą o „podniesienie własnego przemysłu kreskówkowego z kolan”, ale zwiastun pokazuje, że animacja jest daleka od krajowej. Sceny bitewne bardziej przypominają serial anime „Evangelion” (1995–1998): łucznik przyjmuje zbyt gwałtowne przyspieszenie, które jest pokazane pod różnymi kątami. A epopeja Cybersławia pojawia się na tle wielkiego księżyca w pełni. Wszystko to jest dość spektakularne, ale wcale nie przypomina tych samych kreskówek o bohaterach. Twarze ludzi są również kopiowane z postaci z japońskich kreskówek. Ubrania mieszkańców słowiańskiego cybercity mają również metalowe bransoletki i coś w rodzaju słuchawek z nausznikami.
Oryginalna i kontrastowa kreskówka. Jest to również zauważalne w zwiastunie: odcinki przedstawiające kopuły kościołów ze słowiańskimi motywami są zastępowane przez fajne ujęcia akcji z płonącymi domami i cyber-stworzeń powoli wynurzających się z ognia.
Data premiery „Cyberslav” jest wciąż nieznana, ale oczekuje się, że kreskówka zostanie wydana w 2020 roku. Biorąc pod uwagę fakt, że przyczepa już tam jest, być może nastąpi to wcześniej. Ciekawe, jaką animację oceniania przypisze. Sceny zabójstw są tam wyraźnie obecne, więc co najmniej 16+. Ale półnagi łucznik w zbrojonym staniku może sprawić, że nastolatki w wieku poniżej 18 lat pójdą do kina.
Widz z wdzięcznością wybacza twórcom pewne wady i wady zwiastuna, ponieważ jest to projekt oparty wyłącznie na entuzjazmie. Nie jest jasne, skąd chłopaki otrzymują sponsoring, ale zdecydowanie nie jest to Fundacja Cinema. Najprawdopodobniej jest to tylko grupa przyjaciół, którzy lubią swoją pracę.
Czytaj także: